Posty

Wyświetlanie postów z maj, 2016

16 MAJA

Ostatnio miałam trochę czasu na grzebanie i przeglądanie różnych stronę. Zainteresowała się glinkami. Jak zapewne wiecie nie należy do nich używać metalowych naczyń i pojemników bo mogą wchodzić w reakcję z nimi. Ale oprócz tego jednego małego problemu są bardzo wdzięcznym surowcem kosmetycznym. W kwietniu zaopatrzyłam się w glinkę maeokańską . Mam bardzo delikatną skórę ( atopowa ) więc nie jest on kosmetyków na co dzień ale raz - dwa w tygodniu. Jak ją przygotowuję? * 2-5 kropli olejku ( ja używam że słodkich migdałów ) * 1-2 łyżeczki glinki w proszku * odrobina hydrolatu lub wody źródlanej Mieszamy wszystkie składniki, pamiętając by masa nie była ani zbyt gęsta ani żadna. U mnie zazwyczaj przypomina śmietanę, dzięki czemu łatwo się nakłada i zbytnio nie wysycha. Gdy korzystanie z glinki w kawałkach wystarczy ją zalać płynem i poczekać chwilę aż zmięknie a następnie wymieszać. Pamiętajmy też, że glinka, jak gdzieś wyczytałam, działa tylko i wyłącznie gdy jest wilgotna. Jak